Aryna Sabalenka konsekwentnie odrabia straty do Igi Świątek i obecnie obie panie dzielą w rankingu WTA 1744 punkty. Białorusinka nadgoniła m.in. triumfem w turnieju w Madrycie. Echa starcia nie milkną. Części kibicom nie spodobał się wpis, jaki Sabalenka zamieściła po wszystkim w mediach społecznościowych. Wytykają jej – ich zdaniem – nieeleganckie zachowanie względem Polki. “Powinnaś nauczyć się kultury i szacunku” – czytamy.
Iga Świątek wciąż zachowuje pewien dystans nad drugą w rankingu WTA Aryną Sabalenką, choć przewaga Polki topnieje. Jeszcze na początku marca obie panie dzieliły 4486 punkty, dziś jest to różnica znacznie mniejsza, wynosząca 1744 pkt. Najbliższe tygodnie mogą zatem okazać się decydujące, jeśli idzie o losy tenisowej “jedynki”. Białorusinka nie ukrywa, że ma chrapkę na zajęcie miejsca na samym szczycie tabeli. “Można powiedzieć, że to obecnie mój priorytet” – przyznała już jakiś czas temu.
Co musiałoby się stać, aby zrzuciła Świątek z tronu WTA? Nasza reprezentantka musiałaby szybko odpaść z turniejów w Rzymie i Paryżu (co raczej trudno sobie wyobrazić, jeśli spojrzymy na formę Igi oraz na to, jak radzi sobie na mączce), a równocześnie Sabalenka musiałaby święcić tam duże triumfy. Scenariusz nie należy do tych najbardziej prawdopodobnych, ale z pewnością nie można go też całkiem wykluczyć.
Teraz obie tenisistki mają na uwadze zawody w stolicy Włoch. Te zaplanowano na termin 9-20 maja. Tymczasem w sieci nie milkną echa ostatniego pojedynku Świątek i Sabalenki z Madrytu.